niedziela, 9 lutego 2014

Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi a polskie media, ich kompleksy i nagonki w kontekście sportu i Euro 2012



Rozpoczęły się zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi. Polskie media, zamiast skupiać się na szansach medalowych Polaków rozpoczęły debatę a to, triumfalnie donosząc, że z Olimpiady w Rosji śmieje się cały świat, bo gdzieś tam w kabinie zamontowano 2 sedesy, zamiast sedesu i bidetu. Później kwestia bezpieczeństwa. Polskie media nie wiedzą jak zabezpiecza się te Igrzyska Olimpijskie jednakże wiedzą, że jest niebezpiecznie ponieważ zamachowiec mógł podłożyć bombę na etapie budowy obiektów, a hitem największego polskiego portalu informacyjnego była wybuchowa pasta do zębów, którą może użyć hipotetyczny zamachowiec, walczący w imię sprawiedliwości dla "górali z kaukazu". Jeszcze jedna kwestia jest podnoszona - korupcja, ile to pieniędzy Putin wydał i przejadł by zorganizować sobie rozrywkę, podczas gdy kraj biedny i tylu nędzarzy ledwo wiąże koniec z końcem.



Polskim mediom jednocześnie bezwstydnie krytykują cudze źdźbło nie widzą belki w swoim oku. Na czas Mistrzostw Europy Euro 2012 w Piłce Nożnej w Polsce i Ukrainie Polska nie zdążyła przygotować i odebrać dróg, rząd musiał tworzyć specjalne ustawy by oddać niegotowe drogi do użytku. Stadion narodowy posiadał wiele niedoróbek w projekcie który zgłaszali wykonawcy jak również w wykonaniu. Ubezpieczyciel spółki z tego powodu zdecydował się nie wypłacić 150 mln zł odszkodowania tytułem strat NCS (Narodowemu Centrum Sportu). W Soczi polskie media wyśmiewały to, że jedno z kół olimpijskich się nie zapaliło, tymczasem pamiętnym meczu otwarcia, Polscy kibice zmokli pod przeciekającym dachem.


Nie mówiło, się też wiele o tym, że stadiony kosztowały dużo więcej niż te nowe wybudowane w Portugalii, przy dużo niższych kosztach siły roboczej. Szwajcarzy swoje stadiony powiększyli stalowymi konstrukcjami, by po Euro nadbudówki rozebrać. Polskie stadiony zaś są przeszacowane, o piłce nożnej się rozmawia ale na mecze m.in. ze względu na bezpieczeństwo i mizerię polskich drużyn się nie chodzi. Do stadionów w Polsce trzeba dopłacać, ich utrzymanie kosztuje sporo. Prawdopodobnie jedynie stadion narodowy zacznie na siebie zarabiać. Szacunkowo już w 2015 roku... Podczas gdy kompleksy sportowe, wyciągi narciarskie, hotele, będą się z pewnością zwracać ponieważ Soczi od zawsze było miejscem wypoczynku Rosjan.


Dlatego czasem milczenie jest złotem, niech dziennikarze skupią się na rzeczach pozytywnych. Jeśli ktoś nie potrafi napisać niczego pozytywnego o Rosji lub ma zakaz to niech skupi się na polskich sportowcach i ich szansach medalowych. Kamil Stoch zdobył dzisiaj złoty medal w skokach narciarskich w konkursie indywidualnym, na normalnej skoczni. Bardzo się z tego powodu cieszę. Szkoda, że na tych Igrzyskach Olimpijskich nie występuje Adam Małysz. Wyraźni brakuje nam jednego zawodnika w kadrze do konkursu w skokach zespołowych. Moim zdaniem również tutaj winę ponoszą polski media (m.in. można wskazać Włodzimierza Szaranowicza, który w moim odczuciu nie lubił Małysza, dzisiaj nie omieszkał wspomnieć, że Małysz olimpijskiego złota nie zdobył), które ciągle męczyły Małysza pytaniami o datę zakończenia kariery, pytanie powracające jak bumerang już od jego pierwszego sukcesu. 


Jestem przekonany, że gdyby istniała pozytywna aura wobec jego osoby w mediach to dalej by skakał, zamiast próbować sił w rajdzie Dakar. Tymczasem Noriaki Kasai 5 lat starszy od Adama Małysza zajął dzisiaj ósme miejsce. Myślę, że Małysz mógłby zająć podobne miejsce lub lepsze. Zaś w skokach drużynowych zespół Stoch, Małysz, Kot, Ziobro dałby Polsce szansę na zloty medal. To jednak nie nastąpi.


31 stycznia 2014 Martin Schmitt ogłosił oficjalne zakończenie kariery. Niestety w tym kontekście również polskie media się nie wykazały pozytywnie.

Dziennikarze (mam wątpliwości czy to miano im przysługuje) największego polskiego portalu informacyjnego, odejście Schmitta skwitowali opisem jakoby to Małysz przerwał i zakończył jego sukcesy. Coś jak powalenie przeciwnika na ring po którym ten już się nie pozbierał. Moim zdaniem niesprawiedliwe i nieładne, zachowanie. Szkoda, że ci osobnicy nie poprzestali na swojej opinii, ale również zrobili w tym kontekście wywiad z Martinem Schmittem... Zapewniam was, że w Niemczech ten skoczek jest szanowany i nikt nie nakłaniał go do zakończenia kariery. Gdyby tylko był w formie wziąłby udział w walce o złote medale w Soczi.
Trzeci dzień Igrzysk Olimpijskich przyniósł Polsce złoty medal. Ja nakłaniam dziennikarzy polskich mediów, do rzetelnych informacji. Jest sporo tematów do omówienia w kontekście Igrzysk Olimpijskich. Wiem, że ojców sukcesu jest wielu a największe gratulacje należą się Kamilowi Stochowi i Łukaszowi Kruczkowi, jednakże to Adam Małysz przetarł szlaki. Ktoś z mass mediów też powinien napisać o tym ile znaczy praca u podstaw, ile młodzieży trenuje, o tym że program trenowania skoczków narciarskich istnieje dzięki prywatnemu sponsorowi - grupie Lotos. Na to polscy dziennikarze, nie mają chyba, ani wiedzy, ani chęci, ani warsztatu.      


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz